Piec ogrodowy

Cześć. Mój piec już prawie gotowy więc przyszedł czas na sprawozdanie z przebiegu prac. Jak chyba wszyscy tutaj dzięki tej stronie udało mi się zrobić piec dobrze (lub prawie dobrze ;) ponieważ w niektórych sytuacjach nie szło jak to sobie zaplanowałem). Gdyby nie porady Pana Roberta to nie wiem co by mi wyszło i czy piec działałby jak należy. Więc dziękuję i zapraszam do krótkiej lektury.

Pierwsza płyta 28.02 20211 r. zapowiedź wiosny, jednak fałszywa. Zbrojenie wykonane z tego co znalazłem w garażu.

1

1

Podstawa pod piec zrobiona z cegły rozbiórkowej i kilka wstawek z granitu. Płyta pod piec około 8 cm, zazbrojona drutem żebrowanym fi 10, drut ułożony w odstępach 10 cm.

2

2

Zrobiłem wieniec z granitu, a następnie wylana została płyta z keramzytobetonu około 8-10 cm. Cegła została oszlifowana i zaimpregnowana. Proporcje keramzytobetonu: Cement 2,33 kg, piasek 2,13 kg, woda 1,2 litra, keramzyt 1,33 litra (dodawałem w litrach bo tak jest podawane na opakowaniu i to mnie zmyliło a powinienem dać tyle w kg).3

3

Następnie izolacja z keramzytobetonu pod samą kopułę. Polewana wodą żeby nie popękała. Proporcje: cement I 42,5 3,5 kg, piasek 4,7, keramzyt 1,4 kg, woda 1,8 litra. Proporcje ułożyłem sam po przeanalizowaniu kilku stron internetowych, taki sam skład zastosowałem na kopułę (może nie jest to idealny skład, ale wydaje mi się, że dobrze izoluje i jest wytrzymałe) . Można skorzystać np. z tej i użyć gotowych mieszanek: https://www.obud.pl/art,9446,1-3-czyli-latwe-przygotowanie-lekkiego-betonu,d_sciany

4

4

Palenisko z cegły szamotowej klejone zaprawą szamotową z dodatkiem cementu portlandzkiego, klejone także między cegłami.
Łuk z cegły klinkierowej. Cegły łączone zaprawą do klinkieru. Drzwi wykonałem w całości sam. Zamontowane z luzem, nacinałem rowek w cegle na głębokość 5 mm. Dopływ powietrza uzyskuje uchylając drzwi.

5

5

Kopułę robiłem z cegieł na sztorc ponieważ mam bardzo ograniczone miejsce i gdybym zrobił na płasko to musiałbym albo zmniejszyć średnicę albo dać mniej izolacji, a chciałem nie mniej jak 80 cm średnicę. Ogólnie nie jestem za bardzo zadowolony ze spoin i ułożenia cegieł ale nie chciałem się bawić w docinanie. Troche wysokie iglo mi wyszło bo w środku aż 49 cm. Na całość zużyłem 70 cegieł szamotowych. Docinałem małą tarczą diamentową, w jednej dłoni szlifierka a w drugiej psikacz do wody taki jak się kwiatki opryskuje. Z cięciem szamotki nie miałem problemu, wystarczyła mi jedna tarcza, ale niestety jedną szlifierkę spaliłem. Komin z kwasiaka o średnicy 120 mm.

6

66

6

Wypalanie trwało 8 dni; 3 dni świeczka, 3 dni patyczki, siódmego dnia troche buka i ósmego bukiem kilka godzin, temperatury wypalania nie osiągnąłem ale nic złego się z piecem nie działo. Myślę że z 300 stopni w piecu było.

7

7

W tym tygodniu (12.06.2021) obłożyłem matą ceramiczną 50 mm i na to siatkę stalową.

8

8

Na wełnę nałożyłem keramzytobeton około 7 cm, ale w niektórych miejscach pewnie i 10 cm wyszło. 

9

Dzisiaj (14.06.2021)wyrównałem niedoskonałości na kopule, które powstały ponieważ kopułę z keramzytobetonu robiłem na cztery razy i na łączeniach nie wychodziło zbyt równo.  A szyber będzie z blaszki jakiejś wsuwany na dole komina, włożyłem tam trzy pręty  na których blaszka będzie leżeć. Albo poprostu będę komin przykrywał z góry.

9

Moja przygoda z budową pieca dobiega końca. Dziś kilka zdjęć jak to wygląda w całości na gotowo (Jeszcze zostało tylko pomalowanie kopuły).

10

10

10

no i akcesoria.do pieca wykonane przeze mnie; łopata (minusem jej jest gruba blacha przez co łopata jest troche ciężka, jeśli się nie nada to będe musiał kupić), łopata operacyjna, i coś do rozgrzebywania żaru oraz wygarniania popiołu. Wszystko z blachy nierdzewnej, a trzonki z leszczyny. Jeszcze myślę coś nad taką miotłą bo widziałem, że fajnie oczyszcza podłogę przed pieczeniem. Zakupiłem pirometr na aliexpres do 800 stopni C, fajna rzecz.

10

Kopuła pomalowana farbą fasadową 3x.

00

01

Rada dla ludzi zamierzających zbudować tego typu piec lub cokolwiek innego; nie bójcie się próbować, trzeba zaczynać działać a wszystko samo pomału będzie się układać. Wielokrotnie u mnie się to sprawdziło, a obawiałem się że nie poradze. Kupić można niemal wszystko, ale zrobić coś samemu daje ogrom satysfakcji. Pozdrawiam WSZYSTKICH

Pierwsze wypieki; napoletana oraz drożdżowe. Pizzę wypiekałem już kilka razy i muszę rzec, że to czysta przyjemność (podobną robiłem w piekarniku na kamieniu pod grilem, i przyznaję że to była męka. Pizza albo się deformowała przy zrzucaniu, albo się przykleiła gdzieś, ostatecznie kamień mi spadł i to był ostatni raz robienia pizzy w piekarniku).

02

03

Przepis na Pizzę. Jeśli ktoś chciałby się podszkolić w robieniu pizzy to polecam grupę na Facebooku: Pizza Domowa - przepisy i porady. Ludzie wypiekają niesamowite pizzy oraz inne włoskie specjały.

04

05

05

Piec powstawał ze 4 miesiące, koszt 2000 zł (razem ze szlifierką za 200). Teraz odwdzięcza mi się wypiekami, oprócz pizzy i ciasta drożdżowego piekłem golonkę, żebra wołowe oraz rybę. Pizza wychodzi super, jednak jest jeden minus tego.... teraz ciężko mi zamówić pizzę z pizzerii ponieważ bardzo często moja bije je na głowę :D

Piec uzupełnił moje zewnętrzne zaplecze gastronomiczne i teraz mogę grillować, wędzić, robić kociołek, patelnię (taką w stylu hiszpańskim), rożen i oczywiście wypiekać cudowności w Pompeii Oven :). Obsługa imprez rodzinnych stała się o wiele łatwiejsza, a liczba przybyłych gości może być nieograniczona. 

 

Dalsza część relacji z budowy znajduje się na Forum. By ją obejrzeć, proszę kliknąć >>tutaj

 

Komentarze

Cześć, ma ktoś może do sprzedania cyrkiel do budowy kopuł?
Pozdrawiam serdecznie.

Cześć, gratuluję - wspaniały piec. Mam pytanie dot. murowania z cegieł na sztorc, tak że powstała ścianka z najkrótszego boku cegły. Kopuła szamotowa ma pewnie ok. 6,5 cm grubości. Większość pieców tu prezentowanych jest murowana z cegły na płask, co daje ściankę dwa razy grubszą. Czy mógłbyś powiedzieć z perspektywy dwuletniego używania pieca jak się sprawuje piec przy takiej grubości ściany kopuły? Nie za szybko stygnie, itp.?
pozdrawiam,
Paweł

In reply to by Espesador

Cześć. Piec jest w pełni funkconalny, nagrzewa się bardzo mocno, nawet zdarzyło mi się przesadzić i paliło pizzę od spodu, a innym razem golonka się zjarała bo za szybko włożyłem (i na całą noc bo tak już wiele razy robiłem). Gdyby cegły były na płasko to można jeszcze mocniej rozgrzać i temperaturę będzie trzymał dłużej, ale jak dla mnie to niepotrzebne. Gdy wkładam np. golonkę o 17 i wyjmuję następnego dnia o 14 to jest odpowiednia do jedzenia, nie gorąca ale bardzo ciepła. Piec jesze może służyć do suszenia gdyż podwyższona temperatura utrzymuje się do wieczora. Administrator Robert też swój piec zbudował w ten sposób, chociaż kojarzę z jakiegoś wpisu, że następnym razem murowałby cegły na płasko. Pozdrawiam

In reply to by Mateusz San

Zgadza się, kiedyś napisałem że budując drugi raz, kładłbym cegły na płask. Jednak po głębszym zastanowieniu wolę pozostać przy ściance grubości 6,5 cm. Taki piec ma sporo zalet. Szybciej się nagrzewa, do tego spala mniej opału. Przy cienkiej ściance podstawą jest dobra izolacja. Mój piec dawał radę nawet wtedy, gdy temperatura spadała znacznie poniżej zera.

Czy mogę się dowiedzieć nieco więcej na temat przygotowania takiej golonki.

In reply to by Robert

Cześć. Golonkę przyprawiam jak mnie fantazja poniesie, ale najczęściej klasycznie; sól, pieprz, cebula na pół, czosnek zmiażdżone ząbki w całości lub główki przecięte na pół, liść laurowy, ziele ang. papryka w proszku. Wkładam do pieca gdy temperatura jest około 200, ale 170 też jest ok (raz golonki przednie włożyłem gdy było z 250-270 to wyschły niemal doszczętnie). Naczynie stawiam na kratce ze gryba na 2 cm od cegły żeby nie przypalało od spodu (tak robię od początku, nie wiem czy na pewno by się przypaliła bo nie sprawdzałem). Gdy włożę jakoś o 15-19 to następnego dnia wyciągam na obiad i jest super miękka i cieplutka. Tak przygotowana golonka jest duszona, nigdy nie robiłem takiej pieczonej z chrupiaca skórką. W podobny sposób robiłem karkówkę, łopatkę, szynkę a nawet pałki z kurczaka (chociaż dla kury lepiej żeby nie siedziała tak długo w piecu). W ten sposób można przygotować łopatkę/karkówkę na szarpaną wieprzowinę do burgerów. Bardzo często robie tak mięcho gdy mam gości, mięsko robi się samo w piecu i nie ma potrzeby pilnowania. A gdy po pizzy piec i tak jest nagrzany to wykorzystuję jego temperaturę. Moim zdaniem to najlepszy możliwy sposób na pieczenie mięsa w niskiej (opadającej) temperaturze. Fotki jakieś znalazłem to dorzucam. Pozdrawiam

Golonka wygląda doskonale. Dziękuję za przepis. Jak tylko znów zacznę palić w piecu, postaram się przygotować ją w ten sposób. Moje dotychczasowe doświadczenia z golonką z pieca nie były udane. Po upieczeniu wychodziła sucha z twardą skórą. Później wolałem już ją gotować i na końcu, po osuszeniu wkładałem do piekarnika z włączoną grzałką grilla, w celu zarumienienia skórki. To dawało lepsze efekty.